Obecnie opłata za śmieci segregowane w Sopocie wynosi 18 zł (powyżej 4 metrów sześciennych zużytej wody na gospodarstwo domowe w miesiącu dopłaca się 4,80 zł za każdy kolejny metr sześcienny). – Tymczasem gospodarstwo domowe po podwyżce, o ile radni ją zaaprobują, zapłaci miesięcznie około 32 zł, natomiast rodzina wielodzietna 40 zł – tłumaczy zmiany Marcin Skwierawski. – Podwyżki to efekt błędnych decyzji rządu PiS. To gminy, a w praktyce nasi mieszkańcy, ponoszą konsekwencje i muszą płacić za fatalne decyzje władz centralnych. Szkoda, że rządzący pozostali głusi na argumenty i po raz kolejny pokazali, że wiedzą lepiej – dodaje przedstawiciel miasta.
Wzrost cen za wywóz śmieci to teraz jeden z głównych tematów wśród mieszkańców. – Jeśli rząd podniósł stawki, samorząd tak naprawdę nie ma wyjścia. Musimy za te decyzje zapłacić – mówi mieszkanka Sopotu. – Dla mnie w ogóle ta cała zmiana, segregowanie, nie ma sensu. Dwadzieścia osób stosuje się do nowych zasad, a przyjdzie dwudziesta pierwsza i śmieci wrzuci gdziekolwiek. Absurd – dodaje kolejna sopocianka.
Uchwała dotycząca nowych stawek za wywóz śmieci będzie procedowana na sesji Rady Miasta już 30 stycznia. Jeśli zatwierdzą ją radni, wjedzie w życie z pierwszym dniem kwietnia.