Już w 2018 roku w ręce mieszkańców trafi 3, 5 tys. jednośladów. Uruchomienie Systemu Roweru Metropolitalnego - bo tak właśnie nazywa się ten rowerowy projekt, ma być proste i dostępne. Są duże szanse na to, że nie będą to czcze urzędnicze zapowiedzi.
Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom mieszkańcy będą mogli wypożyczyć rower i zostawić go, gdzie chcą, a nie w stacji dokującej - jak ma to miejsce w większości miast, w których istnieją już podobne wypożyczalnie rowerów publicznych. Wszystko dzięki wbudowanemu urządzeniu nawigującemu i elektrozamkowi, w który uposażony będzie każdy rower.
Oprócz tego, twórcy systemu zapowiadają, że jednoślady będzie można również rezerwować z wyprzedzeniem, co również stanowi pewną nowość. Żeby wypożyczyć rower, będzie nam potrzebny jedynie smartfon.
Rowery publiczne pojawią się najprawdopodobniej nie tylko na terenie Trójmiasta. Chęć przystąpienia do projektu roweru metropolitalnego wyraziły też: gmina Kartuzy, miasto i gmina Pruszcz Gdański, miasto Puck, miasto Reda, miasto Rumia, gmina Sierakowice, gmina Somonino, gmina Stężyca, Tczew i gmina Władysławowo.