Do Gdańska w piątek wieczorem przyjechał Piast Gliwice - jedna z największych rewelacji tego sezonu. Goście plasują się na trzecim miejscu Lotto Ekstraklasy, a przed meczem z Lechią mieli na koncie pięć zwycięstw z rzędu. Dobrej passy nie udało się podtrzymać na Stadionie Energa. Dobrze bite stałe fragmenty gry zapewniły gospodarzom cenną wygraną.
Najpierw w 6. minucie meczu po zamieszaniu spowodowanym rzutem rożnym dla gospodarzy futbolówkę do siatki Piasta skierował Błażej Augustyn. W 32. minucie trafienie zanotował kolejny środkowy defensor Lechii. Tym razem z rzutu wolnego świetnie dośrodkował Filip Mladenović, który szybko wymienił się piłką z Makowskim, a w polu karnym skutecznie główkował Michał Nalepa.
W drugiej części spotkania Lechia skupiła się już na obronie korzystnego rezultatu. Kilka razy najwyższą formę musiał pokazać Kuciak. Gospodarzom sprzyjało też szczęście. Wygrana 2:0 nad Piastem pozwoliła Lechii zbudować już 10-punktową przewagę nad trzecim zespołem w tabeli. Do 5 oczek wzrosła też przewaga nad Legią Warszawa. Biało-zieloni w pełni wykonali zadanie, a teraz mogą już szykować się na derbowy pojedynek w Gdyni z Arką. Mecz we wtorek.
Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 2:0 (6' Augustyn, 32' Nalepa)
Lechia: Kuciak - Nalepa, Augustyn, Mladenović, Nunes, Makowski, Kubicki, Mak (59' Sobiech), Haraslin (67' Fila), Łukasik, Paixao (90' Arak)
Piast: Plach - Pietrowski (71' Mak), Czerwiński, Korun, Kirkeskov, Hateley, Jodłowiec (82' Badia), Dziczek, Konczkowski, Felix, Parzyszek (74' Papadopulos)