Wakacje nad morzem mogą sporo kosztować. Turyści powinni wziąć ze sobą zapas gotówki
Ceny usług i towarów w ostatnich latach poszybowały drastycznie w górę. Jak więc można się domyślać, pobyt nad polskim morzem jest aktualnie droższy niż kilka sezonów temu. Tegoroczni odwiedzający muszą przygotować się na sporo wydatków, bowiem oprócz dojazdu czy hotelu, trzeba jeszcze zapewnić sobie wyżywienie i dodatkowe atrakcje np. dla dzieci. To jednak nie koniec finansowych zobowiązań. Okazuje się, że turyści w niektórych miejscowościach nad Bałtykiem muszą także płacić za toaletę, a jej koszt jest zatrważający. Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.
Turyści oburzeni. Tyle kosztuje toaleta nad morzem
W ostatnim czasie do portalu o2.pl odezwała się czytelniczka, która poinformowała redakcję o cenach WC nad Bałtykiem. Okazuje się, że w popularnym Grzybowie turyści chcący skorzystać z WC muszą za nie zapłacić. To dziwi wielu odwiedzających, bowiem zazwyczaj w szczycie sezonu w miejscowościach tego typu dostępne są darmowe toalety. Niestety w Grzybowie jednak jest to koszt 4 zł.
To jest skandal. Nie rozumiem, czemu ma takie coś służyć. W wielu miejscach nad morzem stoją toi-toie, można z nich korzystać za darmo, ale tutaj ktoś życzy sobie 4 zł. Naprawdę się odechciewa. Przecież w takiej sytuacji wielu ludzi podziękuje i pójdzie w krzaki albo gdzieś na wydmy. I efekt wiadomy: brud, smród i zanieczyszczona przyroda – twierdzi pani Agnieszka, czytelniczka o2.pl.
W tej kwestii wielu urlopowiczów ma podobne zdanie do pani Agnieszki. Wakacje nad morzem nie należą do najtańszych, więc jeśli już się na nie decydujemy, liczymy niemalże każdy grosz, a WC w kwocie 4 zł to całkiem sporo.