Do zdarzenia doszło w biały dzień. Około godziny 16:00 dziecko weszło na parapet, po czym wypadło z pierwszego piętra. - Chłopczyk został przetransportowany do szpitala. Na szczęście nie doznał obrażeń ciała. Mundurowi zatrzymali matkę dziecka oraz zawiadomili sąd rodzinny - informuje Komenda Powiatowa Policji w Wejherowie. - Zgodnie z decyzją sądu, chłopiec został przekazany pod opiekę najbliższej rodziny.
W chwili zdarzenia 4-latek przebywał pod opieką pijanej matki, która spała. - Badanie trzeźwości wykazało, że kobieta miała około 3 promili - tłumaczą funkcjonariusze.
Teraz 38-latce grożą poważne konsekwencje. - Została przesłuchana i usłyszała zarzut dotyczący narażenia dziecka na utratę życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - podaje KPP. Wobec podejrzanej prokurator zastosował policyjny dozór.