Śmiertelny wypadek w Wejherowie. Dostawczak potrącił 6-letnie dziecko. Dziewczynka nie żyje [AKTUALIZACJA]

i

Autor: KPP Wejherowo / Facebook Śmiertelny wypadek w Wejherowie. Dostawczak potrącił 6-letnie dziecko. Dziewczynka nie żyje [AKTUALIZACJA]

Śmiertelny wypadek w Wejherowie. Dostawczak potrącił 6-letnie dziecko. Dziewczynka nie żyje [AKTUALIZACJA]

2021-12-02 15:40

Śmiertelny wypadek miał miejsce w Wejherowie w czwartek, 2 grudnia 2021 roku. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że około południa na przejściu dla pieszych na drodze krajowej nr 6 samochód dostawczy potrącił małą dziewczynkę. Poszkodowana 6-latka trafiła do szpitala. Niestety, dziecko nie żyje.

Aktualizacja (3 grudnia 2021 roku): Dziecko potrącone na przejściu w Wejherowie nie żyje. Sprawca trafił do aresztu! Usłyszał zarzut [NOWE FAKTY]

Aktualizacja (15:40): Wypadek w Wejherowie okazał się tragiczny w skutkach. - Niestety, wiemy już, że dziewczynka nie żyje, więc był to wypadek śmiertelny - przekazała reporterowi "Super Expressu" asp. sztab. Anetta Potrykus, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. Jak dodała, szczegółowe okoliczności zdarzenia są ustalane pod nadzorem prokuratora.

Do poważnego wypadku doszło dziś, 2 grudnia 2021 roku, w miejscowości Wejherowo na Pomorzu. Na drodze krajowej nr 6 została potrącona 6-letnia dziewczynka. Zdarzenie miało miejsce na przejściu dla pieszych. Wezwano patrol policji oraz pogotowie ratunkowe. Dziecko trafiło do szpitala. W chwili zdarzenia 6-latce miały towarzyszyć dwie inne osoby, w tym jedna dorosła, a także jeszcze młodsze dziecko. Co wiemy o wypadku na ten moment?

Sonda
Czy kiedykolwiek byłeś/aś świadkiem wypadku?

- W zdarzeniu brały udział trzy osoby, w tym dziecko. To właśnie ono najmocniej ucierpiało i było reanimowane. Obecnie dziewczynka jest już w szpitalu, gdzie lekarze walczą o jej życie - przekazała w rozmowie z Onetem asp. sztab. Anetta Potrykus, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie.

Szczegółowe okoliczności wypadku ustalić ma policja pod nadzorem prokuratury.

Pomorskie: Uber przydzwonił na czerwonym. "Ręce opadają"

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki