Ze wstępnych ustaleń podawanych przez RMF FM wynikało, że kierowca tira nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi uprzywilejowanemu, czym doprowadził do zderzenia z samochodem Służby Ochrony Państwa. Jak się okazało, limuzyna rządowa nie miała włączonych sygnałów świetlnych czy dźwiękowych. Obaj kierowcy byli trzeźwi. Funkcjonariusza prowadzącego pojazd rządowy ukarano mandatem i punktami karnymi.
- Potwierdzam informację, że w zdarzeniu drogowym na drodze krajowej nr 7 wziął udział samochód SOP, przewożący wicepremiera Jarosława Gowina. Nikomu nic się nie się stało - napisała na Twitterze Katarzyna Zawada, rzecznik MNiSW.
Minister Jarosław Gowin miał stawić się dziś rano na Politechnice Gdańskiej. Właśnie w tym celu podróżował ze stolicy w stronę Trójmiasta.