W rankingu "Miasta dla Młodych 2019", przygotowanym przez Polską Fundację im. Roberta Schumana, sklasyfikowano aż 66 polskich miast. Gdańsk oceniono jako najbardziej otwarte, co specjalnie nikogo dziwić nie może. - Brana pod uwagę była m.in. liczba młodych radnych. W Gdańsku około 1/3 z nich ma poniżej 35 lat. Otwartość Gdańska polega też na tym, że wydaje się tu najwięcej koncesji na pracę dla osób niemających polskiego obywatelstwa - tłumaczy Jędrzej Sieliwończyk z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Polecany artykuł:
Statystyki to jedno, ale... co tak naprawdę zachęca młodych, by budować swoją przyszłość właśnie w Gdańsku bądź Sopocie? O opinie przechodniów pytała Dominika Bakura, reporterka Radia ESKA. - Trójmiasto jest dobrze skomunikowane. Młodym żyje się tu po prostu lepiej niż w innych metropoliach - powiedziała mieszkająca w Gdańsku studentka. - Nie brakuje perspektyw. Jest sporo uczelni wyższych. Mamy miejsca, w których można spotkać się ze znajomymi, wyjść do ludzi, spędzić fajnie czas - dodała jej koleżanka. - Trójmiasto jest dla każdego - spuentował kolejny sondowany spacerowicz.
W rankingu znalazła się również Gdynia, która zajęła 18. miejsce. Doceniono tu łatwy dostęp do kultury, a także dobrze rozwijającą się gospodarkę lokalną.