Upały w lipcu. Kiedy się skończą? Ochłodzenie kwestią dni
Według synoptyków "lipiec zazwyczaj jest najcieplejszym miesiącem w roku". Dobrze widać to na przykładzie pogody w pierwszej połowie lipca 2024. Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), jak na razie trwający miesiąc jest bardzo ciepły, szczególnie w południowo wschodniej części Polski. Anomalia temperatury sięga nawet +4°C. Ostatnie dni w pogodzie to fala męczących upałów, którym towarzyszyły groźne burze, ulewny deszcz i silny wiatr. Najnowsze prognozy na końcówkę lipca wskazują, że radykalna zmiana w pogodzie jest już kwestią kilku dni.
Radykalna zmiana w pogodzie. Wiemy, kiedy skończą się upały
IMGW zamieściło w mediach społecznościowych średnioterminową prognozę numeryczną do końca lipca. Według scenariusza GFS, co widać na poniższych mapkach, w trzeciej dekadzie lipca czeka nas potężne ochłodzenie. Duże spadki temperatury prognozowane są na wtorek (23 lipca). Upalnie będzie już tylko na krańcach wschodnich. Na pozostałym obszarze kraju termometry pokażą od 20°C do 26°C. W kolejnych dniach temperatura ustabilizuje się i aż do 30 lipca nie przekroczy 25°C. Co więcej, w dniach 24-26 lipca prognozowana temperatura dla wschodniej Polski ma oscylować w granicach 16-18°C. W górach ma to być zaledwie 12-14°C. Pod koniec lipca znacznie chłodniejsze mają być też noce. Zjawisko tzw. nocy tropikalnej zniknie, a temperatury będą wahać się w granicach 11-15°C.
Zanim to jednak nastąpi, przed nami bardzo gorący weekend. Szczególnie upalna ma być niedziela (21 lipca). W zachodniej, południowej i centralnej Polsce temperatura ma przekroczyć 30°C. Jeszcze cieplejszy ma być poniedziałek (22 lipca). Na południowym wschodzie termometry mogą podskoczyć do nawet 33°C.
IMGW zwraca jednak uwagę, że prognozy średnioterminowej i długoterminowe mają znacznie niższą sprawdzalność niż przewidywania na 2-3 kolejne dni. Warto więc na bieżąco sprawdzać doniesienia o pogodzie.