Jak poinformowali strażacy z Komendy Powiatowej PSP w Pucku, zgłoszenie o pożarze wpłynęło około godziny 3:00 nad ranem w we wtorek, 3 sierpnia. Ogień trawił przyczepę kempingową stojącą przy ul. Spokojnej we Władysławowie, kiedy strażacy przybyli na miejsce, zastali jedynie spalone resztki po przyczepie. Po dogaszeniu ognia przystąpiono do przeczesywania pogorzeliska. W trakcie akcji okazało się, że wewnątrz znajdowały się zwęglone zwłoki mężczyzny.
CZYTAJ TEŻ: Gdańsk. Miały być wymarzone wakacje, samolot odleciał bez nich!
W sumie interweniowało 14 strażaków, sprawa została przekazana policji, która prowadzi czynności pod nadzorem prokuratora. Na miejscu działał technik kryminalistyki i biegły z zakresu pożarnictwa. Zarówno tożsamość zmarłego, jak przyczyny wybuchu pożaru, pozostają nieznane.
Polecany artykuł: