Dramat!

"Wszyscy ryczą". Koszmarny pożar pod Wejherowem. Ogień pojawił się o 2 w nocy

2025-01-17 11:06

Tragiczna noc pod Wejherowem. W schronisku dla zwierząt "Dąbrówka" wybuchł pożar. Zginęło blisko 30 zwierząt, wiele rozbiegło się po okolicy. "Nie można tu nawet z nikim porozmawiać, bo wszyscy ryczą" - powiedziała Esce Trójmiasto Ola Pawlak ze schroniska "Dąbrówka".

Dramat w schronisku dla zwierząt "Dąbrówka" pod Wejherowem. W nocy z czwartku na piątek (16/17.01) doszło tam do pożaru. Ogień pojawił się około godz. 2 w nocy. Spłonął pawilon, w którym były psy, izolatki, dwie kociarnie i ambolatorium. Jak dowiedział się portal Eska Trójmiasto, zginęło wiele zwierząt: 11 psów i kilkanaście kotów. Część zwierząt uciekło. - Pracownicy rozwalili wybiegi, żeby te koty mogły wybiec i się uratować. Ile tych kotów jeszcze biega po polach? Tego nie wiemy. One teraz są przestraszone, ale do nas wrócą. Przynajmniej większa część na pewno wróci - powiedziała dla Eski pracownica OTOZ Animals.

Czytaj też: Policjantka płakała, gdy to zobaczyła. "Wiedziałam, że jest dramatycznie"

Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Ustali to biegły z zakresu pożarnictwa.

- Tak naprawdę psychicznie jesteśmy rozwaleni, więc bardzo trudno mi o tym mówić. Nie można tu nawet z nikim porozmawiać, bo wszyscy ryczą - powiedziała Esce Ola Pawlak ze schroniska "Dąbrówka". Przed pożarem w schronisku przebywało 360 zwierząt. 

Schronisko prosi o pomoc. Wsparcia można udzielić w tym miejscu! - Prosimy, dołącz do zbiórki na nowy pawilon, leki i sprzęt ambulatoryjny dla schroniska OTOZ Animals w Dąbrówce. Pomóż nam odbudować spaloną część po tak wielkiej tragedii - napisali przedstawiciele placówki.

Trąba powietrzna zniszczyła Schronisko dla Psów "Zwierzaki do wzięcia" w miejscowości Gózd pod Rykami

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki