Biedronki azjatyckie szukają miejsca na przezimowanie

i

Autor: Brett_Hondow/cc0/pixabay.com Biedronki azjatyckie szukają miejsca na przezimowanie

Wyglądają jak zwykłe biedronki, ale mogą być niebezpieczne. W Trójmieście jest ich pełno!

2017-10-17 18:57

Nagłe ocieplenie spowodowało, że znów pojawiło się sporo owadów. Wśród nich biedronki, które na pierwszy rzut oka przypominają znane nam boże krówki, ale o zupełnie inny gatunek. Te gryzą i mogą powodować alergię.

Biedronki pojawiły się nie tylko w Trójmieście. Spotkać je można również w całej Polsce. Choć na pierwszy rzut oka wyglądają, jak nasze rodzime, w tym przypadku mamy do czynienia z odmianą azjatycką. Przyczyną ich pojawienia się jest nagłe ocieplenie, bo biedronki azjatyckie poszukują miejsca, w którym mogą przezimować.

Uwaga na ugryzienia!

Ich łagodny wygląd nie powinien nas jednak zwieść, ponieważ azjatycka odmiana biedronek jest bardziej agresywna niż ta polska. Owady mogą gryźć i wywoływać alergię. W sytuacjach zagrożenia wydzielają żółte kropelki hemolimfy, które mogą wywołać reakcję alergiczną, zapalenie spojówek, pokrzywkę a nawet astmę.Ugryzienia są czerwone i swędzące.

Czytaj także >>> Uwaga! Te groźne pasożyty przenoszą gołębia!

Inna niż polska biedronka

Jak je rozpoznać? Biedronka azjatycka ma żółte, czerwone, czarne bądź pomarańczowe skrzydełka. Zdarzają się okazy bez kropek. Inne mają wyraźne czarne kropki, z charakterystyczną nierównomierną linią brzegów. Najczęściej jednak kropek jest więcej niż siedem, jak w przypadku polskich biedronek.

Czytaj także:W weekend utrudnienia na al. Niepodległości w Sopocie. Sprawdźcie, którędy pojechać!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki