Do wypadku jachtu "Lilla W" doszło około godziny 18:00. Warunki były bardzo trudne. Prędkość wiatru dochodziła do 24 metrów na sekundę, a wysokość fal do 5-6 metrów. Jacht przewrócił się na wysokości wejścia do portu w Kłajpedzie. Załoga zdążyła jeszcze wysłać sygnał o niebezpieczeństwie, który odebrało Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne w Gdyni. Na pomoc rozbitkom ruszyły litewskie służby ratunkowe.
Na pokładzie przewróconego jachtu było siedem osób. Z wody udało się wyciągnąć sześć osób - trzy kobiety i trzech mężczyzn. Jeden z nich, 65-letni kapitan, niestety nie przeżył. Pozostali z objawami hipotermii trafili do szpitala.
Wciąż trwają poszukiwania siódmego członka załogi. Ratownicy poszukują 45-letniego mężczyzny. Jednak szanse na odnalezienie go żywego są coraz mniejsze.
Polecany artykuł: