Policjanci skazani na więzienie za pobicie pseudokibiców Lechii w Sopocie! Wyrok jest prawomocny [zdjęcie ilustracyjne]

i

Autor: mat. pras. Policjanci skazani na więzienie za pobicie pseudokibiców Lechii w Sopocie! Wyrok jest prawomocny [zdjęcie ilustracyjne]

Rumia. Wnuczek wypchnął babcię przez okno wieżowca, bo nie pożyczyła mu pieniędzy

2020-03-20 11:00

Prokuratura Rejonowa w Wejherowie zakończyła postępowanie w sprawie 24-latka, który miał zabić własną babcię i dokonać rozboju na partnerce. Jak ustalili śledczy, 19 września ubiegłego roku podejrzany wypchnął starszą kobietę z okna wieżowca. Do zdarzenia doszło w Rumi. Niestety, po upadku z drugiego piętra 80-letniej pokrzywdzonej nie udało się uratować. Młodemu mężczyźnie grozi dożywocie.

Chwilę po ataku funkcjonariusze otrzymali informację, że z drugiego piętra budynku mieszkalnego wypadła kobieta. - Mundurowi niezwłocznie udali się na miejsce zdarzenia. Pokrzywdzoną przetransportowano do szpitala, gdzie zmarła. Ustalono, że 80-latka została wypchnięta przez okno przez swojego wnuka. Z opinii sądowo-lekarskiej wynika, że przyczyną jej śmierci był wstrząs urazowy oraz niewydolność oddechowa, będące skutkiem licznych uszkodzeń ciała, do których doszło podczas upadku z wysokości - tłumaczy Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna przyszedł do babci i zażądał od niej wydania pieniędzy. Ta jednak odmówiła. Wtedy 24-latek wypchnął staruszkę przez okno, a z mieszkania zabrał... 578 złotych, biżuterię i telefony komórkowe o łącznej wartości 565 złotych. - Wcześniej był u swojej byłej partnerki, od której również zażądał pieniędzy. Kobieta odmówiła. Gdy próbowała wyjść z mieszkania, mężczyzna zablokował jej drzwi, a następnie użył wobec niej siły. Pokrzywdzona wyciągnęła z portfela 20 złotych, które mężczyzna zabrał i wyszedł z mieszkania - dodaje Grażyna Wawryniuk.

TU KUPISZ "Super Express" w trakcie kwarantanny! - CZYTAJ WIĘCEJ

Podejrzany jeszcze tego samego dnia wpadł w ręce policjantów. Prokurator zarzucił mu rozbój oraz zabójstwo. Młody mężczyzna nie przyznał się do winy. Obecnie przebywa w areszcie. Akt oskarżenia skierowano do Sądu Okręgowego w Gdańsku.

Ola Kot w czasie kwarantanny pomaga innym

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki