Cel wystrzelenia Polskiej rakiety jest jeden: tanio dolecieć polskim sprzętem do linii Karmana, czyli umownej granicy kosmosu na wysokości 100 km. Perun może wynieść ładunek o łącznej wadze 50 kg.
22 czerwca w Ustce po raz pierwszy wysłano w kosmos "Peruna". Wtedy wiatr pokrzyżował plany i ściągał ją w niechcianym kierunku. Drugi start zorganizowano 12 października. O 12.10 starano się polecieć "w kosmos".
Wprowadzono kilka zmian, które poprawiły sterowność PERUNA, ale pojawiły się inne problemy.
Polecany artykuł:
Pomimo dość silnego wiatru na większych wysokościach, Perun idealnie utrzymał zadaną trajektorię lotu. (...) W 28. sekundzie lotu, na wysokości 10 km nastąpiła awaria silnika, w wyniku której zdecydowaliśmy się przerwać misję. Po osiągnięciu pułapu 12 km elementy rakiety zaczęły bezpiecznie opadać do Bałtyku, po czym zostały podjęte z wody w obszarze poligonu.
- tłumaczy ekipa Space Forest.
Będą jednak kolejne starty, a ogromnym sukcesem ostatniego jest zdjęcie wykonane z takiej wysokości, że widać na nim ziemię z zadziwiającej perspektywy - została uwieczniona przez aparat z rakiety.