Pożar [zdjęcie ilustracyjne]

i

Autor: pixabay Pożar [zdjęcie ilustracyjne]

Wywołał ŚMIERTELNY POŻAR z zazdrości o kobietę. Mirosław Sz. staje przed sądem!

2019-08-09 14:30

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rusza dziś proces w sprawie pożaru przy ulicy Podgórnej z 23 maja 2018 roku. Z ustaleń śledczych wynika, że 53-letni Mirosław Sz. dokonał celowego podpalenia. W wyniku zdarzenia życie straciły dwie osoby, a osiem kolejnych doznało obrażeń.

Pożar wybuchł około godziny 3:00 w nocy. - Mirosław Sz., używając łatwopalnej substancji, podpalił drzwi wejściowe do klatki schodowej. Było to jedyne wejście do budynku. Z tego miejsca ogień w bardzo krótkim czasie rozprzestrzenił się na wyższe piętra. W tym czasie w budynku przebywało nie mniej niż 21 osób. Pożar zagrażał ich życiu i zdrowiu - przekazała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku po zakończeniu postępowania.

Straty materialne oszacowano na nie mniej niż 600 tysięcy złotych. Sprawcę zatrzymano już w dniu zdarzenia. - W oparciu o całość zebranego w tej sprawie materiału dowodowego uznano, że Mirosław Sz. działał z zamiarem ewentualnym usiłowania zabójstwa mężczyzny mieszkającego na drugim piętrze budynku, a jego motywacja zasługiwała na szczególne potępienie. Kierował się bowiem chęcią kontynuowania znajomości z żoną wyżej wskazanego mężczyzny. Następstwem tego działania była śmierć dwóch osób. Na miejscu, w wyniku ostrego zatrucia tlenkiem węgla, zmarł 79-letni mężczyzna. W szpitalu, w wyniku oparzeń dróg oddechowych i zatrucia, życie straciła natomiast 2-letnia dziewczynka. Osiem osób doznało obrażeń ciała na czas powyżej lub poniżej siedmiu dni, przy czym były one narażone na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia - tłumaczyła Grażyna Wawryniuk.

Mirosławowi Sz. grozi dożywotnie pozbawienie wolności. Z ustaleń prokuratury wynika, że wcześniej mężczyzna nękał kobietę, z którą chciał utrzymać bliższą znajomość. - Telefonował do niej oraz wysyłał wiadomości zawierające groźby zniszczenia mienia oraz pozbawienia życia. Używał słów wulgarnych i obraźliwych. Poprzez podpalenie zniszczył mienie należące do męża kobiety, w związku z czym prokurator zarzucił 53-latkowi popełnienie dwóch kolejnych przestępstw: uporczywego nękania, zagrożonego karą do lat 3 więzienia, a także zniszczenia mienia, zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 5 - dodała rzeczniczka gdańskiej prokuratury.

Sprawą zajmuje się dziś Sąd Okręgowy w Gdańsku.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki