Wywóz śmieci Gdańsk [MAPA]. Cztery firmy biją się o gdański rynek

Czy chcemy tego, czy nie, od października 2015 roku w Gdańsku znów zmienią się zasady wywozu śmieci. Już w lipcu 2013 roku, kiedy wprowadzano w życie nową ustawę śmieciową, w Gdańsku toczyła się na ten temat zażarta dyskusja. Ludziom nie podobał się nowy sposób rozliczenia za wywóz śmieci (zależny od powierzchni mieszkania), inni zwracali uwagę na fakt, że nowe prawo faworyzowało duże firmy. - Mniej firm na rynku oznacza mniejszą konkurencję, a co za tym idzie gorszy poziom usług – ostrzegali niektórzy. I rzeczywiście coś było na rzeczy: w Gdańsku na placu boju zostały tylko dwie firmy do wywozu śmieci i w lipcu 2013, delikatnie rzecz ujmując, nie wystartowały tak jak należy. W mieście wiele rzeczy po prostu nie funkcjonowało: za mało kubłów, za rzadko wywożone śmieci, segregacja na mokre i suche w wielu miejscach w ogóle nie miała miejsca. Ludzie byli wściekli.

Cztery firmy do wywozu śmieci w Gdańsku, ile z nich zostanie?

Od tamtych wydarzeń minęły dwa lata i w Gdańsku znów szykują się zmiany. Miasto ogłosiło właśnie kolejny przetarg na wywózkę śmieci w Gdańsku. Tym razem zwycięskie firmy będą wywozić śmieci gdańszczan przez najbliższe cztery lata. Przypomnijmy, miasto zostało podzielone na sześć sektorów i w każdym z nich odpowiedzialna za wywiezienie odpadów będzie jedna firma.

i

- Do przetargu zgłosiły się cztery firmy – mówi Katarzyna Kaczmarek, rzecznik gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.

Firma SITA PÓŁNOC zgłosiła chęć wywozu śmieci we wszystkich sześciu sektorach. Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych STARKOM „bije się” o sektor czwarty,  Przedsiębiorstwo Robót Sanitarno-Porządkowych Sanipor walczy również o sektor czwarty. Remondis stara się wygrać przetarg w sektorze piątym.

Urzędnicy zapowiadają kilka nowości. Jak będzie wyglądał wywóz śmieci od października 2015 roku?

- Nowością w tym przetargu jest obowiązek segregacji szkła i tym samym konieczność dostarczenia przez firmy wywozowe odpowiednich pojemników do jego zbierania w gospodarstwach indywidualnych i we wspólnotach – mówi Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska.

- Wykonawca musi zagwarantować tak zwane specjalne brygady awaryjne, które natychmiast reagować będą na sytuacje nieprzewidziane. Będą też częstsze wywozy śmieci oraz częstsze mycie pojemników na odpady. Wykonawcy będą również musieli zapewnić większą liczbę zróżnicowanych gabarytowo pojazdów i samochody do wywozu odpadów szklanych – wylicza wiceprezydent.