Spis treści
- Pogoda na weekend. Wyż z Węgier namiesza w Polsce
- Sobota z temperaturami na plusie. Opady deszczu i mgły w prognozach na 18 stycznia
- Pogoda na niedzielę, 18 stycznia: Temperatury w górę
Pogoda na weekend. Wyż z Węgier namiesza w Polsce
Potwierdza się prognoza pogody, którą sygnalizowaliśmy na początku tygodnia. Eksperci z IMGW spodziewali się postępującego ocieplenia i wszystko wskazuje na to, że się nie pomylili. - W weekend, za sprawą wyżu w rejonie Węgier, spodziewamy się na ogół małego i umiarkowanego zachmurzenia. Napłynie dość ciepłe powietrze polarne morskie - przekazuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W piątek (17 stycznia) opady deszczu pojawił się w prognozach dla województw:
- mazowieckiego,
- łódzkiego
- i lubelskiego
Kierowcy powinni uważać przede wszystkim na silne zamglenia. Z ograniczoną widocznością zmierzymy się zwłaszcza pod wieczór. Ujemnych temperatur na nizinach nie będzie. Zima jest w odwrocie.
Sobota z temperaturami na plusie. Opady deszczu i mgły w prognozach na 18 stycznia
W sobotę możemy liczyć na temperatury do 5 stopni. Względnie ciepło (jak na tę porę roku) będzie w:
- Gdańsku
- Koszalina
- Szczecina
- Olsztynie
- Warszawie
- Łodzi
- Wrocławiu
- Legnicy
Dla Warmii i Mazur oraz Podlasia eksperci Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozują opady deszczu i mżawki. Kilkanaście województw zmierzy się z silnymi zamgleniami, ograniczającymi widoczność nawet do 200 metrów, a na południu do 400 metrów. Wiatr słaby i umiarkowany, w zachodniej partii gór lokalnie porywisty, wschodni i południowo-wschodni.
Pogoda na niedzielę, 18 stycznia: Temperatury w górę
Ostatni element prognozy na weekend to analiza niedzieli. Swoje zrobi ciepłe powietrze polarne morskie, które pozytywnie wpłynie na temperatury. Pozytywnie, nie licząc fanów zimy, którym prognoza pogody pogorszy humor. Na Pomorzu i województwie zachodniopomorskim, temperatury sięgną 8 stopni Celsjusza, podobnie będzie na południowym zachodzie (ciepło m.in. w okolicach Wrocławia). Lokalnie termometry mogą dobijać do wartości dwucyfrowych.
Deszczu nie będzie lub też będzie go o wiele mniej, niż na początku weekendu. - W nocy miejscami w dolinach mgły marznące ograniczające widzialność do 300 metrów - czytamy w prognozie dla województwa małopolskiego, świętokrzyskiego i podkarpackiego.
Początek trzeciej dekady stycznia nie przyniesie konkretnego ataku zimy. Na znaczne ochłodzenie przyjdzie nam poczekać co najmniej do czwartku (23 stycznia). Na Podlasiu pojawi się mróz. Prognozy na przyszły tydzień będziemy aktualizować w naszym serwisie.