Jak poinformował portal Trójmiasto.pl, do makabrycznej zbrodni na ul. Rajskiej w Gdańsku doszło w środowy wieczór. Jak nieoficjalnie wiadomo, 45-letni mężczyzna został uduszony, policjanci już następnego dnia zatrzymali sprawcę, którym okazał się 32-letni mężczyzna. Agresor zamordował swoją ofiarę obok parkingu wielopoziomowego przy ul. Rajskiej w centrum miasta, naprzeciw dworca PKP. Mundurowi zabezpieczyli ślady i analizują nagrania z monitoringu, dzięki którym wiadomo, że zmarły niedługo przed śmiercią nie był sam, a zbrodnię widzieli przechadzający się w miejscu zdarzenia ludzie.
- Na podstawie analizy zapisu kamer monitoringu policjanci ustalili, że w godz. 20.00-20.15 świadkami mogły być osoby przechodzące obok miejsca zdarzenia, w momencie ataku na pokrzywdzonego. Ponadto bezpośrednio przed zdarzeniem w godz. 19.30-20.02 pokrzywdzony przebywał w grupie czterech osób, spośród których kobieta i mężczyzna pytali kierowcę taxi o koszt przejazdu do miejscowości Pszczółki - relacjonuje Magdalena Ciska z biura prasowego Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Podejrzany o zabójstwo 32-latek został w piątek przesłuchany, a prokurator skierował wniosek do sądu o tymczasowy areszt.
Świadkowie zdarzenia proszeni są o kontakt z Wydziałem Dochodzeniowo Śledczym Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, ulica Nowe Ogrody 27, tel: 47 741 60 16, oficer dyżurny: 47 741 35 08, adres e-mail [email protected]