Kot Albert zaginął w wypadku na Kaszubach. Właścicielki wciąż szukają

i

Autor: Kizia Mizia / FB, Creative Commons

z regionu

Zaginął po wypadku. Poszukiwany kotek potrzebuje pomocy!

2025-03-07 14:10

Od 24 lutego szukają go jego opiekunki. Matka i córka nie ustają w poszukiwaniach. Po tym jak doszło do wypadku samochodowego, wystraszone zwierzę uciekło z miejsca zdarzenia. Kotek jest schorowany - ma chorobę nowotworową i przeszedł ciężką operację.

Kot zginął po wypadku na Kaszubach

Do wypadku doszło 24 lutego, ok. godziny 14:00, na drodze z Grzybna do Kobysewa (pow. kartuski) na wysokości skrętu na Osową Górę ( ul. Piaskowa).

W jednym z poszkodowanych samochodów przewożony był kot Albert. Transporter pękł, a zwierzę skorzystało z okazji i wystraszone uciekło. Wciąż nie udało się znaleźć kota. 

Z jednego z poszkodowanych aut z uszkodzonego transportera, uciekł szaro biały kocurek. Pobiegł w las po drugiej stronie drogi, w stronę Kaliska lub Kobysewa- opisuje właścicielka w mediach społecznościowych.

Jeśli ktoś zauważy kotka, może kontaktować się z właścicielką pod numerem 663840684. Obiecano atrakcyjna nagrodę. Kot Albert ma 15 lat i jest w trakcie leczenia nowotworu. Z informacji zamieszczonych na różnych grupkach FB można się dowiedzieć, że Albert choruje na nowotwór oczu (stąd zaczerwienienia wokół jego oczu), przeszedł elektrochemię i przeszczep części pyszczka.

Kot Albert zaginął w wypadku na Kaszubach. Właścicielki wciąż szukają

i

Autor: Kizia Mizia / FB, Creative Commons

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki