Sprawa Iwony Wieczorek: tajemnicze zaginięcie nastolatki
Sprawa Iwony Wieczorek, która zaginęła 14 lat temu, gdy wracała z nocnej imprezy z Sopotu do Gdańska, do dziś wzbudza ogromne emocje wśród społeczeństwa i jest jedną z największych, współczesnych zagadek kryminalnych. Dramatem nagłego zniknięcia dziewczyny żyje nie tylko jej najbliższa rodzina, ale także zaangażowani w sprawę śledczy czy dziennikarze. Hipotez na temat tego, co stało się w nocy z 16 na 17 lipca 2010 r. z 19-letnią wówczas dziewczyną, jest bardzo wiele. Kilka z nich poruszył w programie "Domowy Kryminał" były policjant, Marek Siewert, który pracował nad sprawą.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co się stało z Iwoną Wieczorek? Matka ujawnia nieznane. "Była cała ubrana na biało"
Były policjant ujawnia główne hipotezy dotyczące zaginięcia
Były analityk kryminalny wskazuje w rozmowie z dziennikarką, Angeliką Swobodą, cztery główne hipotezy, jakie powstały odnośnie sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek:
- za zniknięciem dziewczyny stoi tajemniczy "człowiek z ręcznikiem", którego zarejestrowały kamery monitoringu, gdy szedł za Iwoną tuż przy plaży w Jelitkowie
- związek z zaginięciem Iwony ma jej kolega, Paweł
- wiedzę na temat losów Iwony Wieczorek posiada jej były chłopak, Patryk
- wersja "rodzinna" to założenie, że Iwona dotarła do domu i dopiero po tym powrocie wydarzyło się coś, co sprawiło, że zniknęła
Marek Siewert wspomniał także o piątej, możliwej wersji wydarzeń, jednak zaznaczył, że nie została ona wzięta pod uwagę przez śledczych; nie zdradził także jej szczegółów.
Analityk policyjny zwrócił się do matki Iwony Wieczorek
Najwięcej emocji wzbudziła i nadal wzbudza, szczególnie wśród opinii publicznej, teoria zakładająca, że Iwona Wieczorek w noc zaginięcia dotarła do domu i dopiero po tym powrocie z nastolatką stało się coś złego. Tym insynuacjom stanowczo sprzeciwia się matka Iwony, Iwona Główczyńska, w związku z czym zwrócił się do niej Marek Siewert.
– Chciałabym przeprosić Panią Główczyńską, mamę Iwony, która prawdopodobnie źle zrozumiała moje intencje. Jednak ja na jej miejscu byłbym wdzięczny policjantowi, który by badał sprawę kompleksowo – zaczął były analityk Komendy Głównej Policji. (...) [ta wersja przyp. red.] nie może zostać odrzucona tylko dlatego, że ktoś się obrazi. Zamknięcie wersji to jest kolejny krok do przodu, odrzucenie czegoś, co nie jest ważne. Dopóki nie wykluczymy wszystkich, nawet najbardziej absurdalnych hipotez, to nie pójdziemy dalej - podkreślił były policjant.
Matka Iwony Wieczorek komentuje słowa byłego policjanta
Do słów Marka Siewerta odniosła się matka Iwony Wieczorek, uznając je za atak na swoją rodzinę.
– Pan Siewert nie pierwszy raz mówi podobne rzeczy, nie mając zielonego pojęcia o podejmowanych przeze mnie działaniach na przestrzeni nie tylko ostatnich lat, ale także miesięcy – skomentowała Iwona Główczyńska.
Źródło: Talk-show "Dobry Kryminał", "Wprost", "Gazeta Wyborcza"
ZOBACZ TEŻ. Iwona Wieczorek zginęła w nocy z 16 na 17 lipca, wracając z Sopotu do domu w Gdańsku. GALERIA: