Tragiczny finał poszukiwań Katarzyny Oldenburg. Prokuratura zabrała głos

i

Autor: mat pras

O CO CHODZI?

Zaginiona Katarzyna Oldenburg nie żyje. Partner kobiety przekazał nowe informacje

2024-08-26 12:27

Finał trwających od czerwca poszukiwań Katarzyny Oldenburg z Debrzna (woj. pomorskie) okazał się być tragiczny. Ciało 32-latki znaleziono w lesie niedaleko Złotowa. Potwierdziły to badania DNA tuż po tym, gdy kobieta została pochowana jako NN. Teraz jej partner przekazał nowe informacje w sprawie.

Poszukiwana Katarzyna z Debrzna nie żyje. Tragiczny finał poszukiwań

Katarzyna Oldenburg (32 l.) zaginęła 13 czerwca tuż po tym, gdy wyszła rano ze swojego domu w Debrznie (woj. pomorskie). Kamery monitoringu uchwyciły ją po raz ostatni w sklepie spożywczym, gdy robiła zakupy. Potem kobieta przepadła jak kamień w wodę. Nie powróciła do rodziny ani nie nawiązała żadnego kontaktu z nikim bliskim. Przełom w prowadzonych przez służby poszukiwaniach nastąpił dopiero 14 lipca, gdy w lesie niedaleko Złotowa odnaleziono ludzie zwłoki. 

W lesie znaleziono ciało, pochowano je jako NN 

Niemal natychmiast pojawiły się przypuszczenia, że znalezione ciało może należeć do poszukiwanej Katarzyny; Złotów jest oddalony od Debrzna jedynie o 28 km. Nie można było tego jednak stwierdzić bez odpowiednich badań, ponieważ ciało znajdowało się już w stanie rozkładu. W czasie oczekiwania na wyniki, zwłoki zostały pochowane jako NN. 

- Badania mogą potrwać miesiące, a ta osoba nie mogła przebywać w prosektorium w naszym szpitalu. Na tę chwilę nie wiemy, kto to był. Musimy to zweryfikować, tyle że to może trochę potrwać. Oczywiście, jeśli tożsamość zostanie potwierdzona, to ta informacja zostanie przekazana rodzinie, służbom i będzie można się zająć pochówkiem - informował wtedy Sebastian Drewicz, szef Prokuratury Rejonowej w Złotowie.

Prokuratura potwierdziła, że zwłoki należały do zaginionej Katarzyny

Rodzina zaginionej Katarzyny Oldenburg czekała na wyniki badań cały miesiąc. Tkwili w tym zawieszeniu, nie wiedząc, czy to ich bliska została pochowana w grobie jako osoba nieznana. 16 sierpnia prokuratura w końcu potwierdziła, że znalezione niedaleko Złotowa ciało należało do poszukiwanej 32-latki.

- Zwłoki znalezione w lesie koło Złotowa należą do zaginionej Katarzyny Oldenburg z Debrzna. Próbki genetyczne zwłok zostały porównane z próbkami DNA pobranymi od dzieci kobiety, zgodność była praktycznie stuprocentowa. Wyniki tych badań dają prawdopodobieństwo graniczące z pewnością - przekazał w piątek, 16 sierpnia, szef Prokuratury Rejonowej w Złotowie, prokurator Sebastian Drewicz.

Partner kobiety poinformował o mszy w intencji zmarłej 32-latki

W sprawie toczy się śledztwo, jednak służby wstępnie wykluczyły udział osób trzecich jako przyczynę śmierci Katarzyny. Za kobietę, która nie mogła liczyć na normalny pochówek, zostanie teraz odprawiona specjalna msza święta. Nabożeństwo odbędzie się  1 września w Kościele św. Katarzyny w Lipce.

- W dniu 1 września w niedzielę 2024 r. w Kościele św. Katarzyny w Lipce odbędzie się msza święta w intencji zmarłej Katarzyny Oldenburg z Debrzna, o godz. 7:30 - poinformował w mediach społecznościowych partner kobiety.

GALERIA. Zagadkowe zaginięcie Katarzyny Oldenburg. 32-latka wyszła na zakupy i zniknęła. ZOBACZ ZDJĘCIA:

Zaginięcie Roberta Wójtowicza | Pokój Zbrodni
Sonda
Czy zdarzyło Ci się pomóc policjantom w poszukiwaniach?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki