14-latek spod Grudziądza nie żyje. Jego ciało wyłowiono z Wisły
Jakie są okoliczności śmierci 14-latka, którego ciało wyłowiono z Wisły w Opaleniach pod Tczewem? Jego tożsamość potwierdziła w piątek, 9 czerwca, tamtejsza policja. Okazało się, że jest to zaginiony mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego, który był po raz ostatni widziany w poniedziałek, 5 czerwca, nad Wisłą, na wysokości Wielkiego Wełcza. Jak informuje Grudziadz365.pl, mieszkaniec gminy Grudziądz spotkał się tam z 16-letnim kolegą, ale starszy z chłopaków na chwilę odszedł, po powrocie znalazł już tylko rzeczy należące do znajomego. Od tamtej pory trwała akcja poszukiwawcza, w której brali m.in. udział:
- policja,
- straż pożarna,
- Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Bydgoszczy,
- Specjalistyczna Grupę Sonarowa z Torunia.
Służby wykorzystywały też psa tropiącego, który wywęszył ślad 14-latka nad Wisłą. W czwartek, 8 czerwca, ciało chłopaka odnaleziono jednak już w województwie pomorskim, gdy dryfowało w rzece. Sprawą jego śmierci zajęła się Prokuratura Rejonowa w Tczewie.