Wszystko działo się chwilę po godzinie 23:00. Kiedy na stację przyjechali mundurowi, zastali tam agresywnego mężczyznę, który atakował pracowników. - Stróże prawa próbowali uspokoić awanturującego się 22-latka, jednak ten nie stosował się do wydanych poleceń. Funkcjonariusze byli zmuszeni użyć chwytów obezwładniających oraz kajdanek - podaje Komenda Powiatowa Policji w Tczewie.
Po rozmowie z personelem mundurowym udało się ustalić, co wywołało taką reakcję klienta. Odpowiedź jest zaskakująca. - Sprawca po wejściu na stację paliw, gdy dowiedział się, że nie ma w sprzedaży pizzy, zaczął wyzywać pracowników. Mężczyzna zniszczył dwa regały, na których były artykuły spożywcze oraz alkoholowe. W wyniku tego przestępstwa powstały straty w wysokości 700 złotych. Zatrzymany trafił do policyjnej celi - informuje KPP.
Podejrzany 22-latek usłyszał już zarzut dotyczący uszkodzenia mienia, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.