Na nagraniu z monitoringu widać, jak autobus pomimo zamykających się szlabanów i migających świateł wjeżdża na przejazd. Po chwili zamykają się również szlabany po drugiej stronie i autobus zatrzymuje się na przejeździe. Z pojazdu wysiada kierowca, który idzie w stronę torów i zaczyna machać do maszynisty nadjeżdżającego pociągu. Pendolino zbliża się jednak z bardzo dużą prędkością i nie ma szans wyhamować.
Z autobusu w popłochu zaczynają wybiegać pasażerowie. Pociąg uderza w tył autobusu. To cud, że nikomu nic się nie stało. Nagranie posłuży jako dowód w wyjaśnieniu przyczyn wypadku. Kierowca autobusu usłyszał już zarzuty sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa w ruchu lądowym.
Pociągiem Pendolino podróżowało ponad 230 osób, autobusem, który wiózł pasażerów na lotnisko w Modlinie około 40 osób. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń.