Aktualizacja: "Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu zdarzenia mundurowi, 66-letni mężczyzna znalazł się na torach kilka sekund przed nadjeżdżającym pociągiem. Na podstawie zabezpieczonego materiału śledczy wyjaśniają okoliczności tego wypadku" - przekazali dziś malborscy policjanci.
W niedzielę (21 lutego) około godziny 13:30 na torze prowadzącym w kierunku Warszawy miał miejsce potworny wypadek. Pendolino mknące z Gdyni do Krakowa miotło stojącego poza barierami ochronnymi mężczyznę. Poszkodowany nie miał szans na przeżycie tego uderzenia.
Nieopodal wiaduktu w pobliżu ulicy de Gaulle'a w Malborku pracowały wezwane służby. Okoliczności wypadku bada policja pod nadzorem prokuratora.
W niedzielne popołudnie niektóre pociągi przejeżdżające przez Malbork notowały opóźnienia.