Od 20 października policjanci, strażacy, leśnicy, Żandarmeria Wojskowa, psy tropiące i detektywi szukają Grzegorza Borysa. 44-letni mężczyzna jest podejrzany o zamordowanie 6-letniego Olusia. Ciało chłopczyka znalazła mama i od razu wskazała, kto mógł zabić niewinne dziecko. Obława trwa już przeszło dwa tygodnie. W piątek (3 listopada 2023 r.) policjanci i wojskowi poinformowali o zawężeniu terenu poszukiwań. - Nie wykluczamy, że Grzegorz Borys nie żyje - powiedziała rzeczniczka KWP w Gdańsku, komisarz Karina Kamińska. Akcja cały czas trwa. Niestety, podczas działań doszło do tragedii. 1 listopada spłynęły do nas bardzo smutne informacje o śmierci strażaka Bartosza Błyskala. Młody mężczyzna uległ wypadkowi podczas działań na terenie zbiornika wodnego w Gdyni. Płetwonurek zmarł w szpitalu. W wielu rejonach Polski zawyły syreny.
Czytaj więcej o sprawie: Kim był strażak, który zmarł w czasie poszukiwań Grzegorza Borysa? Żałoba i nowe informacje
Strażak zginął podczas obławy na Grzegorza Borysa. Jest data pogrzebu
Strażak z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 w Gdańsku zostanie pochowany z honorami. Uroczystości zaplanowano na 8 listopada (środa). - Pogrzeb rozpocznie się od Mszy Świętej o godzinie 12 w kościele parafialnym pod wezwaniem św. Floriana w Kolbudach. Po niej nastąpią uroczystości pogrzebowe na cmentarzu w Lublewie Gdańskim - czytamy na stronie remiza.com.pl. Strażacy przygotowują wyjątkową oprawę pogrzebu. Niedługo po zdarzeniu, Komendant Główny PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak w imieniu całej braci strażackiej złożył kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym zmarłego. Nasza redakcja przyłącza się do tych słów.
Poszukiwania Grzegorza Borysa trwają. Policjanci apelują o nieprzeszkadzanie służbom. - W przypadku uzyskania informacji na temat miejsca pobytu mężczyzny prosimy o niezwłoczny kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni 47 74 21 222 (oficer dyżurny jednostki) lub na numer alarmowy 112 - przekazują pomorscy funkcjonariusze. Do sprawy będziemy wracać w kolejnych materiałach.