Cała sprawa zaczęła się od zgłoszenia, które wpłynęło do policjantów z komisariatu na Wrzeszczu. W jednej z galerii handlowych, znajdujących się na terenie Gdańska doszło do kradzieży. Mężczyzna poprosił pracownika sklepu sportowego o buty do przymiarki. - Gdy mężczyzna nowe buty miał już na sobie, a stare schowane w torbie, wybiegł ze sklepu - wyjaśnia oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, podinsp. Magdalena Ciska. Niektórzy przedstawiciele "Super Expressu" żartują, że pana trzeba nominować do nagrody złodzieja roku.
Gdańsk. Uciekał z galerii w skradzionych butach
Funkcjonariuszka dodaje, że złodziej nie zdążył się nacieszyć swoim łupem, ponieważ chwilę później został ujęty przez ochronę sklepu. Pracownicy zawiadomili policję i mężczyzna został zatrzymany oraz przewieziony do komisariatu.
- Podczas kontroli okazało się, że 33-latek miał w plecaku kilka flakonów markowych perfum. Policjanci ustalili, że te również najprawdopodobniej pochodzą z kradzieży, której mężczyzna dopuścił się w jednym ze sklepów znanej sieci drogerii. Ten wątek funkcjonariusze będą wyjaśniać. Mężczyzna usłyszy zarzut kradzieży butów o wartości prawie 700 zł. Za tego typu przestępstwo grozi kara nawet 5 lat więzienia - podsumowuje podinsp. Ciska.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].