Drugi dzień hip-hopowego festiwalu w Giżycku zgromadził przed sceną prawdziwe tłumy. Fani rapu przyszli posłuchać Chillwagonu. Podczas koncertu jeden z artystów chciał dostać się do strefy dla publiczności i... wtedy się zaczęło.
Ochroniarze chyba zbyt mocno wczuli się w swoją rolę, bo postanowili... obezwładnić rapera!
Polecany artykuł:
O całej sprawie napisał portal gizycko.info, a do sieci trafiło nagranie z koncertu!
Organizatorzy Mazury Hip-Hop Festiwalu w Giżycku wydali oficjalne oświadczenie, w którym krytykują zachowanie ochroniarzy. – 19 lipca 2019 roku doszło do bezpodstawnej agresji na artystę Żabsona ze strony ochrony. Przy próbie wejścia artysty w publiczność, co jest zwyczajem podczas koncertów hip-hopowych, ochroniarze zrzucili rapera z płotków i poturbowali go przy próbie obrony – piszą twórcy Mazury Hip-Hop Festiwalu.
Organizatorzy zapewnili, żę są przeciwni przemocy ze strony osób mających za zadanie ochronę- artystów i publiczności. Dodali też, że jeśli sprawa trafi do sądu, to staną po stronie artystów.