W minionym tygodniu sopoccy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że w nocy nieznany sprawca rozciął ostrym narzędziem siedem parasoli przeciwdeszczowych znajdujących się przed jednym z lokali w centrum miasta. Straty oszacowano na ponad 1000 złotych.
Wyjaśniając sprawę kryminalni przeanalizowali zapisy kamer monitoringu znajdującego się w okolicy miejsca zdarzenia i ustalili, że sprawcą jest znany im 63-latek bez stałego miejsca zamieszkania. W wyniku intensywnych działań sprawca został zatrzymany przez policjantów z ogniwa wodno-rowerowego przy jednym ze stawów, gdzie rozpalił ognisko. Zaraz po zatrzymaniu trafił on do policyjnego aresztu.
Pracując dalej nad sprawą policjanci ustalili, że sprawca ma na swoim koncie także inne przestępstwa. W ostatnim czasie groził on uszkodzeniem ciała pracownikowi lokalu, w którym zniszczył parasole oraz groził podpaleniem restauracji. Ponadto w czerwcu ukradł telefon oraz dokumenty kolejnej osobie.
Polecany artykuł:
Na podstawie zebranych dowodów mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia parasoli, dwa zarzuty dotyczące kierowania gróźb karalnych wobec innych osób oraz zarzut kradzieży telefonu i dokumentów. W weekend sprawcę przesłuchał prokurator, a następnie zawnioskował do sądu o jego tymczasowe aresztowanie. Sąd przychylił się do tego wniosku. Oznacza to, że 63-latek najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
W przeszłości mężczyzna był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu i odbywał wyroki pozbawienia wolności za te przestępstwa, dlatego teraz za kradzież i uszkodzenie mienia odpowie w warunkach recydywy.
Przestępstwo kradzieży oraz uszkodzenia mienia zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. W przypadku popełnienia tych przestępstw w warunkach recydywy, sąd może wymierzyć karę zwiększoną o połowę. Za kierowanie gróźb karalnych grozi do 2 lat więzienia.