Koszmarny finał pożaru w Sopocie (woj. pomorskie). Jak przekazała w rozmowie z Polską Agencją Prasową, oficer prasowa KMP w Sopocie asp. szt. Lucyna Rekowska, 25 marca po godzinie 4:00 służby otrzymały zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego przy ul. Kujawskiej. Po ugaszeniu pożaru w pogorzelisku znaleziono zwęglone ciało. - Na miejscu obecni są policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej i technik kryminalistyki, którzy pod nadzorem prokuratora i przy udziale biegłego z zakresu medycyny sądowej prowadzą czynności - powiedziała funkcjonariuszka.
Czytaj też: Sopot pomaga uchodźcom z Ukrainy. Karnowski: "Nie możemy zostawić naszych sąsiadów bez pomocy"
Koszmar finał pożaru w Sopocie. Kim jest ofiara?
Policjanci prowadzący sprawę koszmarnego w skutkach pożaru w Sopocie mają poważny problem. Jak informują służby, z uwagi na obrażenia nie można było ustalić tożsamości ofiary. Cały czas trwa śledztwo.
- Ciało zostanie zabrane na sekcję, która pozwoli ustalić przyczynę śmierci - podsumowuje asp. szt. Lucyna Rekowska z sopockiej policji.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].