Ciało mężczyzny dryfowało w Bałtyku. Plażowicze ruszyli na pomoc
Słoneczne i bardzo ciepłe wrześniowe dni, wciąż przyciągają nad polskie morze plażowiczów, którzy chcą złapać ostatnie promienie słoneczne. Nie inaczej było 12 września na plaży w Stegnie. Jak podaje "Fakt", chwilę przed godziną 16 plażowicze dostrzegli w Bałtyku, na wysokości wejścia nr 70, dryfujące ciało mężczyzny.
Na miejsce wezwano ratowników, a sami plażowicze ruszyli na ratunek. Po chwili na miejscu była już straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz jednostka brzegowa stacji ratowniczej.
Topielca na brzeg wyciągnęły osoby postronne, strażacy błyskawicznie przystąpili do resuscytacji, jednak na ratunek było już za późno. Mężczyzna miał około 60-lat.
Polecany artykuł: