21-latek z Białegostoku skatował yorka na śmierć. Zwierzę miało obrażenia głowy, kończyn i obrażenia wewnętrzne
W niedzielę, 25 września, w nocy policjanci z komisariatu przy ul. Białej w Gdańsku odebrali zgłoszenie, że mieszkaniec jednego z bloków we Wrzeszczu zabił psa rasy york. - Policjanci pojechali na miejsce i przed wskazanym w zgłoszeniu budynkiem podjęli interwencję wobec 21-latka z Białegostoku podejrzanego o ten czyn - mówi podinsp. Magdalena Ciska, rzeczniczka komendanta miejskiego policji w Gdańsku. Jak relacjonuje policjantka, 21-letni mężczyzna z Białegostoku stał w samej bieliźnie, był pobudzony, a jego zachowanie było irracjonalne. - Z uwagi na te okoliczności, w asyście funkcjonariuszy, sprawca został przewieziony do szpitala - dodaje. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia, zabezpieczyli truchło psa, które przekazali do badań weterynaryjnych. Zwierzę zostało skatowane na śmierć. Lekarz w swojej opinii potwierdził, że pies doznał między innymi obrażeń głowy, kończyn oraz stłuczenia narządów wewnętrznych, które doprowadziły do śmierci zwierzęcia.
Prokurator postawił mężczyźnie zarzut znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad psem
Teraz 21-latek odpowie za swój okrutny czyn. Na podstawie zebranego przez policjantów materiału dowodowego prokurator przedstawił mieszkańcowi Białegostoku zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, które doprowadziło do śmierci psa. Jak się okazuje, podczas przyjęcia do palcówki medycznej pobudzony 21-latek znieważył policjantów oraz groził jednemu z nich. Chciał w ten sposób zmusić go do odstąpienia od czynności zatrzymania. Dlatego dodatkowo podejrzany odpowie za znieważenie policjantów oraz zmuszanie jednego z nich groźbą do zaniechania czynności zatrzymania.
21-latek trafił do aresztu. Grozi mu do 5 lat więzienia
Jak informuje podinsp. Magdalena Ciska, do sądu wpłynął wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec mężczyzny. We wtorek, 27 września sąd przychylił się do tego wniosku i mężczyzna trafił do aresztu. Za przestępstwo zabicia zwierzęcia i znęcania się nad nim ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Za stosowanie gróźb bezprawnych w celu zmuszenia funkcjonariusza do zaniechania prawnej czynności służbowej grozi do 3 lat pozbawienia wolności, a za znieważenie policjanta - do roku więzienia.