Warszawa. 1,5-roczna dziewczynka wypadła z balkonu na 3. piętrze
W poniedziałek 28 października z balkonu na 3. piętrze bloku zlokalizowanego przy ulicy Działdowskiej wypadła 1,5-roczna dziewczynka. Wspięła się po stołku i przechyliła przez barierkę. W wyniku uderzenia o kostkę brukową doznała wielonarządowych urazów i w stanie krytycznym została przetransportowana do szpitala.
Obecni na miejscu policjanci ustalili, że w momencie tragedii w mieszkaniu przebywała ciężarna, 19-letnia matka. Była trzeźwa.
Czytaj dalej pod materiałem wideo.
Prokuratura wszczęła śledztwo
Obecnie stan dziecka jest ciężki, ale stabilny. Prokuratura w Warszawie wszczęła śledztwo w zakresie artykułu 160 par. 2 kodeksu karnego, który dotyczy narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Matka dziewczynki została przesłuchana w charakterze świadka. Na ten moment nie ma podstaw do twierdzenia, by do doszło jakiegokolwiek zaniedbania. Sąsiedzi bardzo dobrze wypowiadają się o rodzinie.
"Śledztwo zostało wszczęte w zakresie artykułu 160 paragraf 2 kodeksu karnego. Zawnioskowano o uzyskanie dokumentacji lekarskiej, celem uzyskania opinii o obrażeniach dziecka. Przesłuchano wielu świadków, celem ustalenia ewentualnych zaniechań, jednak nie wykryto nieprawidłowości. Przesłuchana została także matka dziecka, w trybie artykułu 183 kodeksu postępowania karnego, czyli w charakterze świadka" - mówi w rozmowie z "Super Expressem" rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Skiba.
Polecany artykuł: