Warszawska kronika kryminalna odnotowała wiele bardzo oryginalnych kryjówek przestępców od wersalki po komodę, gołębnik czy nakrycie się workami z ziemniakami.
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć!
Czasami były to kryjówki przemyślane i bardzo dobrze przygotowane. Najczęściej jednak poszukiwani przestępcy chowali się w popłochu, całkowicie zaskoczeni wizytą policjantów.
Warszawska kronika kryminalna odnotowała wiele bardzo oryginalnych kryjówek przestępców od wersalki po komodę, gołębnik czy nakrycie się workami z ziemniakami.
Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć!