Sytuacja miała miejsce kilka dni temu. Podczas szkolnej wycieczki rozegrały się niecodzienne sceny. 13-letnia dziewczynka urodziła dziecko. Poród był niespodziewany, a maluszek przyszedł na świat w łazience. Jak wynika ze wstępnych ustaleń śledczych, nastolatka miała nie wiedzieć, że jest w ciąży.
Na osiedlu, na którym mieszka nastolatka, pojawił się reporter „Wirtualnej Polski”. Udało mu się porozmawiać z sąsiadami 13-letniej mamy.
− Ludzie nie znają sytuacji tej rodziny, a komentują. Teraz trzeba im pomóc, a nie robić sensację. Oni będą potrzebowali teraz szerokiego wsparcia. Czy ktoś zapukał do drzwi z pomocą? Strasznie to przeżywamy, bo po ujawnieniu całej sprawy wylało się bardzo dużo hejtu. Matka oddałaby wszystko za tę córkę, to porządna kobieta − powiedziała jedna osoba.
Kolejna osoba dodała, że tu „zawiodła edukacja seksualna tych młodych ludzi”. Wszyscy, z którymi dziennikarze "wp.pl" rozmawiał na miejscu twierdzą, że nie wiedzieli o tym, że 13-latka jest w ciąży.
− Nie można powiedzieć, że winni są rodzice, czy szkoła. Ja mam wnuczkę w podobnym wieku. Współczuję tej sytuacji, ale mam nadzieję, że będzie miała pozytywne zakończenie i będzie przestrogą dla innych − powiedziała kolejna sąsiadka.
Rodzina 13-latki była pod opieką centrum pomocy rodzinie
Dzisiaj wiemy również o tym, że rodzina dziewczynki była pod opieką Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Sochaczewie. Rodzinie nastolatki od jakiegoś czasu pomagali pracownicy socjalni. Jej mama jest rodziną zastępczą dla innego dziecka.
Po narodzinach dziecka to sąd opiekuńczy będzie musiał ustalić opiekę dla dziecka, które urodziła nastolatka. Zarówno ona, jak i ojciec dziecka na razie nie będą mieli praw rodzicielskich. To wynika wprost z przepisów, które mówią, że kobiecie, która urodziła dziecko będąc niepełnoletnią, nie przysługuje władza rodzicielska.