W piątek, 17 grudnia drużyna Znicz Pruszków poinformowała na swoim Facebooku o śmierci jednego z ich nastoletnich zawodników. - W czwartek drużyna Znicza Pruszków, rocznik 2008, rywalizowała z rówieśnikami z Legii Warszawa. Po spotkaniu zawodnik pojechał do domu, a nad ranem zaczął skarżyć się na bóle głowy. Rodzice zabrali go do szpitala, gdzie przeprowadzono tomografię i skierowano go na operację - poinformowała redakcji Wirtualnej Polski. - Jak się dowiedzieliśmy, po operacji obrzęk mózgu nie zmniejszał się, zawodnik nie wybudził się już ze śpiączki. W nocy z czwartku na piątek został odłączony od aparatury podtrzymującej życie. Przyczyny śmierci chłopca na razie nie są znane - dodało wp.pl.
- Straciliśmy Przyjaciela… Karol „Seta” Setniewski, lat 13. Najlepszy w roczniku 2008, najlepszy w szkole, kapitan drużyny, reprezentant kadry Mazowsza. Młody, odważny, radosny, z planami na przyszłość. Pełen pasji, radości i optymizmu. Minionej nocy odszedł od nas i dołączył do drużyny Aniołów i tam na wiecznie zielonych boiskach będzie teraz rozgrywał najlepsze mecze…Pogrążonej w żałobie Rodzinie naszego Karola składamy kondolencje i łączymy się w bólu. Wyrazy współczucia także dla Trenera i kolegów z drużyny. Do zobaczenia Kapitanie - napisał klub Znicz Pruszków na swoim Facebooku.
Jak podają nieoficjalne źródła, problemy ze zdrowiem Karola rozpoczęły się po tym jak nastolatek wziął udział w wypadku samochodowym. Od tamtego czasu chłopiec miewał ponoć problemy z głową.
Polecany artykuł:
Szkoleniowcy Karola podzielili się także wspomnieniami o nastolatku z redakcją Wirtualnej Polski. - To dla nas ogromna strata. Karol był fantastycznym kolegą i świetnym piłkarzem, jednym z największych talentów w naszej akademii - mówi załamany Marcin Jasiński, koordynator Znicza. - Pokładaliśmy w nim ogromne nadzieje. Trudno w to uwierzyć, to był okaz zdrowia, fantastyczny sportowiec, przywoził medale z różnych zawodów, nie tylko piłkarskich - dodaje Marcin Jasiński.