15-latek wpadł pod samochód, cztery osoby ranne. Dachowanie BMW po zderzeniu z rowerzystą

Jaktorów. Poważny wypadek z udziałem osobowego BMW i 15-letniego rowerzysty

Do groźnego wypadku doszło w niedzielę, tuż po godzinie 12, na ulicy Armii Krajowej w Jaktorowie. Samochód osobowy marki BMW zderzył się z 15-letnim rowerzystą. Pojazd tuż po zdarzeniu dachował na poboczu. Na miejscu natychmiast pojawiły się wszystkie służby ratunkowe − straż pożarna, policja oraz pogotowie ratunkowe. Lądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Jak przekazał Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z „Super Expressem”: – Kierowca samochodu osobowego został przebadany pod kątem zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu, był trzeźwy. 15-letni rowerzysta został przetransportowany śmigłowcem ratunkowym do szpitala. Ucierpieli również pasażerowie podróżujący osobowym samochodem.

Jak udało nam się ustalić, autem podróżowały cztery osoby − mężczyzna, kobieta w wieku 35 lat oraz dwoje dzieci − dziewczynki w wieku 16 i 6 lat. W wyniku zderzenia ranne zostały aż cztery osoby. Strażacy zabezpieczyli teren zdarzenia, a policjanci rozpoczęli czynności wyjaśniające przyczyny wypadku.

Policjantka z Grodziska Mazowieckiego przekazała w poniedziałek (14 kwietnia) „Super Expressowi” kolejne szokujące wieści. − 16-latka i 6-latka już wyszły ze szpitala, natomiast cały czas pod opieką medyczną jest 35-letnia pasażerka i rowerzysta, który jest w szpitalu w Warszawie. Wstępne ustalenia mówią raczej o błędzie rowerzysty, ale wszystkie okoliczności będziemy ustalać i badać.

Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi dalsze czynności w sprawie wypadku, mające na celu ustalenie dokładnego przebiegu zdarzenia oraz winy jego uczestników.