Minęła godz. 3:30, gdy strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o młodej kobiecie leżącej samotnie na przystanku przy ul. Żelaznej. Kilka minut później funkcjonariusze byli już na miejscu. Na ławce wiaty przystankowej nieopodal mennicy znaleźli śpiącą nastolatkę. Dziewczyna oddychała, ale gdy funkcjonariusze próbowali ją dobudzić, wszystkie próby okazały się nieskuteczne.
Z legitymacji szkolnej, którą nastolatka miała w kieszeni ubrania wynikało, że ma dopiero 15 lat. Mimo młodego wieku czuć było od niej alkohol. Co więcej, strażnicy znaleźli przy niej torebkę strunową zawierającą biały proszek.
- Strażnicy wezwali na miejsce interwencji pogotowie ratunkowe i policję, którym przekazano nieletnią - poinformowała straż miejska.
Listen on Spreaker.