Aktualizacja, godz. 16.45:
- Pięć ptaków, na których przeprowadzono sekcję zwłok miało uszkodzony przewód pokarmowy, oddechowy oraz serce - dowiedziała się reporterka Eski, Agata Sulińska. Weterynarze podejrzewają, że ptaki zatruły się jakąś toksyną, którą wypiły razem z wodą. Posłuchajcie relacji:
Wcześniejsze informacje:
O zdarzeniu poinformowało Stowarzyszenie OTOZ Animals Inspektorat Warszawa. Wczoraj ok. godz. 21.00 animalsi dostali zgłoszenie, że na Mokotowie ktoś otruł blisko 150 ptaków (chodzi o kawki).
- Ptaki zostały prawdopodobnie otrute poprzez dolanie środka chemicznego do miski z wodą. Podajemy ptakom węgiel, następnie żywe osobniki jadą na płukanie żołądka i wola do Ptasiego Azylu przy Warszawskim Zoo. Jako organizacja złożymy zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zgodnie z UoOZ grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności - czytamy w poście OTOZ Animals na Facebooku.
Czytaj też: Bakterie kałowe w warszawskich szkołach. Zamknięto podstawówkę na Gocławiu
Pozostałości środków chemicznych, o których wspomina OTOZ Animals odnaleziono w pobliskim śmietniku. Butelki zabezpieczyli już strażacy.
Organizacja prosi o kontakt osoby, które mogą mieć jakieś informacje na temat tego zdarzenia. Można dzwonić na numer 723 300 200 lub napisać maila na adres [email protected].
Wydarzeniem jest zbulwersowana Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Polska, która także była na miejscu, aby wesprzeć służby. - Martwe ptaki zostały przekazane do utylizacji a teren został przez nas zdezynfekowany. Policja zabezpiecza nagrania z monitoringu pobliskiej szkoły - informuje Animal Rescue.
>>> Widzisz żółtą wstążkę przy smyczy? To akcja „Yellow Dog”. O co chodzi?