Nowe Osiny pod Mińskiem Mazowieckim. Pijany 16-latek wjechał do rowu
Pod koniec stycznia mińscy policjanci dostali zgłoszenie o porzuconym pojeździe w rowie. Kierujący skodą niemalże doprowadził do jej dachowania! Na miejscu pojawił się patrol i dzięki informacjom pozyskanych od świadków zdarzenia dotarli do domu, w którym zastali obywateli Ukrainy, który świetnie się bawili spożywając alkohol.
– Jeden z nich okazał się sprawcą całego zamieszania. Po spożyciu alkoholu zabrał swojemu koledze, bez jego wiedzy, kluczyki od pojazdu skoda i wybrał się na przejażdżkę po okolicznych drogach – przekazał sierż. szt. Patryk Wiśniewski z mińskiej policji.
Na szczęście jego podróż nie trwała długo. Podczas pijackiej jazdy przecież mogło dojść do bardziej makabrycznego zdarzenia! Chłopakowi, który podczas kolizji siedział za kółkiem, na szczęście nic się nie stało.
Policjanci przebadali 16-latka pod kątem zawartości alkoholu w wydychanym powietrzu. Nastolatek wydmuchał 1,5 promila.
Chłopak przyznał się do wszystkiego, lecz odmówił składania wyjaśnień.