Otwock. 17-latek pobił starszego mężczyznę. Potem zawalił winę na ofiarę
Do wstrząsającej napaści doszło w niedzielę (26 listopada). Policjanci dostali zgłoszenie o nieprzytomnym i zakrwawionym mężczyźnie. Leżał na ławce w parku. Do przybyłych na miejsce mundurowych podszedł od razu 17-latek. - Oświadczył, że to on pobił 65-latka. Miał bronić swoje koleżanki w wieku 14 i 15 lat, przed mężczyzną, który je molestował informuje sierż szt. Patryk Domarecki z policji w Otwocku.
Mundurowi mu nie uwierzyli. Od razu postanowili sprawdzić miejski monitoring. Okazało się, że cała historia była zmyślona! - Z nagrań wynikało, że na miejscu nie doszło do żadnego molestowania. Nagranie przedstawiało, jak młodzież siedzi na ławce ze starszym mężczyzną i rozmawiają. W pewnym momencie 17-letni chłopak zaczyna zachowywać się agresywnie wobec starszego mężczyzny. Przewraca 65-latka na chodnik i leżącego okłada pięściami, aż ten przestaje się ruszać. Po wszystkim spokojnie odchodzi. W tym czasie reszta nastolatków ucieka – twierdzi Domarecki.
Okazało się też, że nastolatek był pijany. Miał niecały promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz ma poważne kłopoty. Grozi mu do 3 lat więzienia.