Tragiczne zajście miało miejsce w piątkowy wieczór, przed godziną 23, w pobliżu stacji metra Centrum Nauki Kopernik. W sobotę (28 września) rano policjanci zatrzymali domniemanych sprawców. – Zatrzymani, to kobieta i dwóch mężczyzn w wieku od 15 do 19 lat – przekazała stołeczna policja na platformie X (dawniej Twitter). Ich 17-letnia ofiara w stanie krytycznym trafiła do jednego z warszawskich szpitali. Nastolatek był operowany.
Zobacz: Warszawa: 17-latek pchnięty nożem w centrum miasta. Policja zatrzymała trzy osoby
Jak wskazał prokurator, osoba która dokonała czynu, jest to osobą nieletnią, "w związku z tym policja wyłączyła materiał dowodowy w tym zakresie i skierowała wniosek do Sądu Rejonowego" - dodał.
- Dziewczynę oskarżono o spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego chorobą realnie zagrażającą życiu i zdrowiu. Czyn ten jest zagrożony karą od 3 do 20 lat pozbawienia wolności i wynika z art. 156 kodeksu karnego par. 1 pkt 2 - podkreślił prokurator.
Poinformował również, że do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Warszawie, trafiły dwa wnioski. Sąd otrzymał "wniosek o wszczęcie postępowania oraz wniosek o zastosowanie środka tymczasowego w postaci umieszczenia sprawczyni w ośrodku wychowawczym, na podstawie art. 42 ust. 1 ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich".
Rzecznik powiedział, że przeciwko oskarżonej w tej chwili toczy się postępowanie, a także decyzją sądu umieszczono sprawczynię w ośrodku wychowawczym.
- Istnieje możliwość, by osoba nieletnia, która ukończyła 15. rok życia, mogła odpowiadać jak dorosły w oparciu o art. 10 par. 2 kodeksu karnego - dodał, podkreślając, że najprawdopodobniej zostanie złożony wniosek, aby oskarżona odpowiadała jak osoba pełnoletnia.
Oprócz tej kobiety zatrzymano również dwóch pełnoletnich mężczyzn. - W rozumieniu kodeksu karnego te osoby mogą odpowiadać jako osoby dorosłe - sprecyzował.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty z art. 239 - "utrudnianie postępowania karnego czynu", a także z art. 240 - "niezawiadomienia o przestępstwie polegającym na ciężkim uszczerbku na życiu i zdrowiu innej osoby" oraz z art. 162, czyli "nieudzielenie pomocy osobie pokrzywdzonej w sytuacji, gdy udzielenie pomocy nie naraża na niebezpieczeństwu osoby" - podsumował prokurator.