Warszawa. Nie żyje 17-latek pchnięty nożem w pobliżu stacji metra
Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała, że w szpitalu zmarł 17-latek, ofiara zdarzenia w pobliżu stacji metra Centrum Nauki Kopernik w piątek, 27 września. Chłopak został dźgnięty nożem, o co podejrzana jest 15-latka, która została tymczasowo umieszczona w ośrodku wychowawczym. Dziewczyna jest podejrzana o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego chorobą realnie zagrażającą życiu i zdrowiu, ale z uwagi na śmierć 17-latka kwalifikacja czynu może się zmienić.
Zarzuty w tej sprawie usłyszało dwóch innych nastolatków - jeden z nich ma 19 lat. Odpowiedzą za:
- utrudnianie postępowania karnego;
- niezawiadomienia o przestępstwie polegającym na ciężkim uszczerbku na życiu i zdrowiu innej osoby;
- i nieudzielenie pomocy osobie pokrzywdzonej w sytuacji, gdy udzielenie pomocy nie naraża na niebezpieczeństwo osoby.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła wniosek o ich tymczasowe aresztowanie, do czego sąd przychylił się w poniedziałek, 30 września. Dalsza część tekstu poniżej.
Z uwagi na wiek podejrzanej gospodarzem postępowania dotyczącego 15-latki jest sąd rejonowy. Złożyliśmy jednak wniosek o przekazanie prokuraturze tego postępowanie, co w przypadku pozytywnego rozpatrzenia skutkuje tym, że podejrzana będzie odpowiadać jako osoba dorosła. Śmierć poszkodowanego powinna być dodatkowym argumentem, by przekazać nam tę sprawę, ale to leży już w gestii sądu
wyjaśnia w rozmowie z "Super Expressem" Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Jak dodaje, dwóch podejrzanych nastolatków, którzy przebywali razem z 15-latką, miało ukrywać przed organami ścigania jej tożsamość.
Listen to "Zbrodnia i kara. Fiodor Dostojewski. Streszczenie, bohaterowie, problematyka" on Spreaker.