To po tym, jak miasto zniosło zakaz spożywania alkoholu nad rzeką. W ostatni weekend policjanci interweniowali tam 192 razy. - Wśród interwencji była jedna akcja ratunkowa – mówi nadkom. Robert Szumiata ze śródmiejskiej policji. - Policjanci uratowali życie mężczyźnie, który wskoczył do Wisły. W mundurach wskoczyli do wody, żeby wyciągnąć go na brzeg. Na pierwszy rzut oka było widać, że mężczyzna jest pijany, nietrzeźwy – ocenił Szumiata.
Na bulwarach sypały się mandaty za śmiecenie i oddawanie moczu w miejscach publicznych. Funkcjonariusze oceniają, że interwencji było zdecydowanie więcej niż przed zniesieniem zakazu picia alkoholu. - Były nie tylko wykroczenia ale także zdarzenia o charakterze kryminalnym, czyli przestępstwa takie jak pobicie - wyjaśnia nadkom. Robert Szumiata.
>>> Doszczętnie spłonęły cztery mieszkania. Pomóż pogorzelcom z Kochanowskiego 31
Warszawski ratusz szacuje, że w czasie weekendów na obu brzegach Wisły bawi się nawet kilkaset tysięcy osób. Więcej w rozmowie Pawła Mytlewskiego z Robertem Szumiatą ze śródmiejskiej policji.