Wędkarz zmarł w czasie łowienia ryb z synem pod Grójcem. Tragedia nad Pilicą
20-latek spod Grójca pojechał ze swoim ojcem na ryby, ale 71-latek niespodziewanie zmarł. Wszystko działo się nad Pilicą w gminie Mogielnica, gdzie obaj mężczyźni wędkowali w niedzielę, 9 października, w godzinach popołudniowych. Ok. godz. 16 młodszy z nich oddalił się na chwilę, ale gdy wrócił, jego ojca już nie było. Na miejsce wezwane zostały służby ratownicze, a strażacy zaczęli przeszukiwać zarośla i najbliższe okolice rzeki - wkrótce później ujawnili w wodzie ciało 71-latka. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Grójcu, która zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok, by wyjaśnić, co mogło doprowadzić do zgonu wędkarza.
O sprawie napisał wcześniej portal Echodnia.eu.