SERCE PĘKA

21-letni Mateusz Sitek zginął na granicy. Przepiękne słowa mamy zamordowanego żołnierza. "Kochani, nie płaczemy"

2024-06-13 9:11

W środę, 12 czerwca, odbył się pogrzeb sierż. Mateusza Sitka. Polski żołnierz w wieku 21 lat został zabity przez migranta, który zaatakował go nożem. Podczas uroczystości pogrzebowych mama wojskowego, Emilia Sitek, wygłosiła przepiękne przemówienie, żegnając tragicznie zmarłego syna. "Kochani, nie płaczemy" - powiedziała.

Pogrzeb Mateusza Sitka. Poruszające słowa mamy zabitego żołnierza

Śmierć sierż. Mateusza Sitka wstrząsnęła całą Polską. W wieku zaledwie 21 lat oddał życie za ojczyznę. Młody żołnierz poniósł tragiczną śmierć z ręki migranta, który ugodził go nożem.

Jego pogrzeb odbył się w środę, 12 czerwca. O godz. 11 w Kościele pw. Świętej Anny w Nowym Lubielu (pow. wyszkowski) zjawiły się tłumy. Na ostatnie pożegnanie Mateusza przybyła rodzina, przyjaciele, żołnierze, nie zabrakło także prezydenta RP Andrzeja Dudy. Czytaj dalej.

Polski żołnierz dźgnięty nożem. Atak migrantów na granicy

Podczas pogrzebu padło wiele ważnych słów, jednak przemówienie wygłoszone przez mamę zmarłego Mateusza porusza do łez.

- Życie to krótkie westchnienie, lecz przede wszystkim dar od Boga. Nigdy nie wiemy, co przyniesie nam jutro. Jedyne, co możemy, to w pełni wykorzystać każdą sekundę tak, aby być z siebie dumnym. Duma to właściwe słowo. To uczucie towarzyszyło naszemu synowi, gdy wstąpił w szeregi wojska polskiego. Spełniał swoje największe marzenie - zaczęła.

Mateusz Sitek był odważny i niezłomny w dążeniu do swoich celów. Liczył, że w przyszłości dostanie się do jednostek specjalnych. "Kiedyś powiedział, że wolałby się zderzyć z tirem, niż nie dostać się do wojska" - przytoczyła pani Emilia.

- Ale Bóg powołał Mateusza na inną służbę. Trudno nam się z tym pogodzić. Mimo to, jesteśmy wdzięczni, że dane nam było pożegnać się z synem. Kiedy po 10 dniach czuwania przy szpitalnym łóżku odebrano nam nadzieję, pozostała jeszcze wiara i miłość. Tylko tyle i aż tyle... Mając serce przepełnione miłością dla naszego syna wierzymy, że kiedy Bóg wyznaczy czas, wszyscy się z nim spotkamy. Dla nas nie umarłeś, będziesz zawsze w naszych sercach. Kochani, nie płaczemy. Nie patrzymy w podłogę. Mateusz by tego nie chciał, bo miał żołnierski charakter. Patrzymy z wiarą do góry - dodała.

Za odwagę w obronie granicy Polski Mateusz Sitek został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Zasługi. O godz. 12 w całej Polsce zostały uruchomione syreny radiowozów, by oddać mu cześć. W Sejmie uczczono śmierć żołnierza minutą ciszy. Jego poświęcenie na zawsze pozostanie w naszej pamięci.

Sonda
Czy granica powinna zostać bardziej w wzmocniona?
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki