Jakiś czas temu informowaliśmy, że 22-letnia Karolina zaginęła podczas powrotu do domu. Zaginiona poinformowała rodziców, że Święta Bożego Narodzenia zamierza spędzić w Siedlcach razem z najbliższymi. 18 grudnia kobieta wyjechała z Belgii. Pierwszego dnia podróży kilka razy telefonowała do swojej mamy. Kilkaset kilometrów od granicy z Polską (19 grudnia rankiem) kontakt z 22-latką urwał się. Jej telefon nie jest już aktywny. Zaginiona nie wróciła do domu ani nie skontaktowała się w żaden sposób z rodzicami.
Warszawa: Strażnicy odnaleźli głuchego Ciastka [ZDJĘCIE]
Kobieta ostatecznie trafiła do domu jeszcze przed Bożym Narodzeniem. - Kobieta odnalazła się cała i zdrowa. Chcemy wszystkim podziękować za wszelkie informacje na temat kobiety - z radością poinformowała kom. Agnieszka Świerczewska, oficer prasowy Siedleckiej policji. Policja nabiera wody w usta i nie chce zdradzić dlaczego kobieta urwała kontakt z rodziną. - Kobieta podróżowała i... zboczyła z kursu - ustalili dziennikarze SE.