23-latka wołając o pomoc wypadła z okna! Została uwięziona przez obcego mężczyznę23-latka wołając o pomoc wypadła z okna! Została uwięziona przez obcego mężczyznę

i

Autor: Pixabay 23-latka wołając o pomoc wypadła z okna! Została uwięziona przez obcego mężczyznę

ZAMKNĄŁ JĄ W MIESZKANIU

Młoda kobieta wołała o pomoc, po chwili wypadła z okna! Więził ją starszy mężczyzna

2024-06-05 13:40

W jednym z mieszkań w Warszawie rozegrał się dramat. 23-letnia kobieta wołając o pomoc wypadła z okna, a po przewiezieniu do szpitala zapadła w śpiączkę. Wcześniej została uwięziona przez 48-latka, którego miała poznać chwilę wcześniej - właściwie się nie znali. Nie chciał wypuścić jej ze swojego mieszkania. Prokuratura Okręgowa w Warszawie ujawniła szczegóły tej makabry.

Warszawa. Dramat 23-latki. Mężczyzna uwięził ją w swoim mieszkaniu

W poniedziałek, 27 maja, na ul. Zagłoby w Warszawie usłyszano rozpaczliwe wołanie o pomoc. Młoda kobieta krzyczała, że została uwięziona w mieszkaniu, po czym wypadła z okna na czwartym piętrze i uderzyła w zadaszenie wejścia do klatki schodowej. Z ciężkimi obrażeniami została przetransportowana do szpitala, gdzie przez kilka dni pozostała w śpiączce.

Śledczy badający sprawę ujawnili, że próbowała uciec z mieszkania mężczyzny, którego poznała chwilę wcześniej w lokalu gastronomicznym. Gdy poszli do niego, nowy "znajomy" uwięził ją w środku i nie chciał wypuścić.

- Ustalono 23-letnia kobieta została zamknięta w mieszkaniu przez poznanego w jadłodajni 48-letniego mężczyznę, który nie chciał jej wypuścić. W trakcie przebywania w mieszkaniu spożywany był alkohol. Kobieta w pewnym momencie zaczęła krzyczeć z okna, alarmując, że chce wyjść, lecz nie może tego uczynić. Kobieta wypadła - przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Skiba. W rozmowie z "Super Expressem" dodał, że doszło do nieszczęśliwego wypadku. Czytaj dalej.

Ciągnął za włosy na przystanku i chciał ją zmusić do SEKSU! 60-letni zboczeniec z Poznania złapany

Szczęśliwie poszkodowana obudziła się i została przesłuchana. Dzięki temu śledczy mogli zatrzymać 48-letniego właściciela mieszkania i postawić mu zarzut pozbawienie wolności. Do wszystkiego się przyznał.

- Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia zbieżne ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Prokurator zastosował wobec podejrzanego środki zapobiegawcze: dozór policji oraz zakazem zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną - dodał prokurator Skiba. Na razie nie przekazano, w jakim stanie aktualnie znajduje się 23-latka.

Sonda
Czy czujesz się bezpiecznie w Warszawie?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają