Sprawa ubiegłorocznych napadów na Pradze Północ dobiegła końca. Okazało się, że za obydwoma atakami stał ten sam mężczyzna – 24-letni Grzegorz B.
Sprawca zaatakował po raz pierwszy 10 listopada. Mężczyzna w wyniku mocnego uderzenia w tył głowy stracił przytomność. Grzegorz B. zabrał mu telefon, dokumenty, zegarek i pieniądze. Do zdarzenia doszło na ul. Targowej.
Niecały miesiąc później, 3 grudnia, ten sam mężczyzna zaatakował 22-latka obok jednego z praskich klubów. Zaczepił go, ranił nożem w policzek i zażądał pieniędzy. Pokrzywdzony oddał mu 70 złotych i kartę bankomatową.
Polecany artykuł:
Poszukiwania trwały kilka miesięcy. Funkcjonariusze zbierali dowody i przesłuchali wiele osób. Udało się ustalić, że za atakami stoi ten sam mężczyzna. Zatrzymanie sprawcy było trudne, gdyż nie posiadał stałego miejsca zamieszkania.
Po zatrzymaniu okazało się, że Grzegorz B. był już wcześniej karany, działał w warunkach recydywy i jest również odpowiedzialny za włamanie do miejscowego baru oraz kradzież roweru. Sprawca spędzi najbliższe 11 lat w więzieniu.